Uwaga !

Wszystkie wypracowania umieszczone na tej stronie są własnością właściciela Bloga i zabrania się kopiowania ich (bez odnośnika do tego bloga) za wyjątkiem zeszytów przedmiotowych.

wtorek, 14 sierpnia 2012

"O żywocie ludzkim" - Jana Kochanowskiego i "Kolęda z pretensjami" - Agnieszki Osieckiej. Analiza i interpretacja



Wypracowanie maturalne arkusz: Maj 2012 poziom rozszerzony.

Temat: Dokonaj analizy i interpretacji porównawczej wierszy Jana Kochanowskiego "O żywocie ludzkim" i Agnieszki Osieckiej "Kolęda z pretensjami". Zwróć uwagę na przedstawione w nich obrazy ludzkiego życia oraz postawę podmiotu mówiącego wobec świata.


W obu analizowanych tekstach występuje motyw Boga bawiącego się ludźmi oraz motyw teatru, którego jedynym widzem jest Bóg. W obu utworach została zastosowana pierwszoosobowa narracja. Narratorem jest podmiot liryczny, który wypowiada się w imieniu swoim i innych, bezpośrednio zwracając się do Boga.
Obraz życia ludzkiego, który wyłania się z fraszki Jana Kochanowskiego pt. "O żywocie ludzkim", pozwala określić życie człowieka, jako spektakl wystawiony tylko dla Boga. Ludzie są nieświadomi swojej pozycji w tej hierarchii oraz, iż "gra świeczki nie jest warta". Dobra, za którymi człowiek goni są po prostu tego nie warte, biorąc pod uwagę, że taka gonitwa często kończy się nieszczęściem lub śmiercią. ("Na koniec niefortuna albo śmierć przypadnie"). Bóg nie uczestniczy bezpośrednio w życiu człowieka. Jawi się jako siła odległa, polegająca na swojej mądrości.

Natomiast z wiersza stylizowanego na kolędę Agnieszki Osieckiej pt. "Kolęda z pretensjami", życie ludzkie postrzegane jest jako nieustanne cierpienie wynikające, choćby z poczucia zagubienia czy też poczucia bliskości śmierci, co rodzi równie lęk egzystencjalny. Ludzie zostali w tym utworze przedstawieni jako zabawki Boga, a On jako obojętny na ludzkie cierpienie oraz obojętny wobec ich słabości, śmierci.
Podmiot liryczny we fraszce Kochanowskiego jest obserwatorem, którego zarówno reżyserem jak i widzem jest Bóg. Poprzez podejście do świata z dystansem dostrzega śmieszność ludzkich starań, którzy w przeciwieństwie do niego nie zauważają i nie akceptują praw rządzących światem. Podmiot liryczny w ostatnich wersach utworu zwraca się do Boga o pozwolenie na nieangażowanie się w ten "wyścig szczurów" za pozornymi wartościami.
Podmiot liryczny w wierszu Osieckiej ma pretensje do Boga za to, że jest on obojętny i niewyrozumiały wobec ludzi. Podmiot liryczny współczuje cierpiącym ludziom i zarazem prosi Boga o pomoc wszystkim ludziom. Refren utworu wskazuje na to, iż podmiot liryczny chce zadośćuczynić Bogu swoim utworem. Postawa podmiotu lirycznego ma również związek z XX wiecznym kryzysem wiary.
Utwór Kochanowskiego to fraszka, której klamrą kompozycyjną jest apostrofa do Boga. Utwór przedstawia jedną z codziennych sytuacji, która została opisana dość obrazowo i zwięźle przez poetę.
Natomiast utwór Osieckiej jest stylizowany na kolędę choćby, po przez wprowadzenie do utworu refrenu ("Tą kolędę [...]/ jak niegrzeczny chłopiec"). Utwór jest bogaty w wyraziste, nieregularne rymy, paralelizmy składniowe i powtórzenia. Osiecka trafnie posługuje się aluzjami literackimi za pomocą, których poszerza liczbę codziennych sytuacji. Metaforyka utworu powoduje, że przytoczone przez poetkę sytuacje nabierają uniwersalnego znaczenia. W utworze Osiecka porównuje Boga do dziecka bawiącego się zabawkami, który porzuca swoje zabawki znudzony (wtedy ludzie doznają cierpienia).
Oba utwory adresowane są do Boga, któremu przypisuje się rolę reżysera i obserwatora ludzkiego życia.
W utworze Kochanowskiego podmiot liryczny spogląda na to życie (przedstawienie) z dystansem, prosząc przy tym Boga o możliwość pozostania w tym stanie, ponadto podmiot liryczny, jako jedyny akceptuje te prawa rządzące światem.
Inną postawę wobec "widowiska" przyjmuje podmiot liryczny z wiersza Osieckiej. Jest mu żal tych ludzi, co służą za boskie zabawki, jednocześnie chce im pomóc prosząc Boga o wyrozumiałość i pomocną dłoń. Refren utworu świadczy o tym, że podmiot liryczny nie jest pogodzony z prawami, które rządzą światem. Chce "dopiec" Bogu wymieniając wiele sytuacji życia ludzkiego, w których Bóg ewidentnie bawi się ludzkim życiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz