Uwaga !

Wszystkie wypracowania umieszczone na tej stronie są własnością właściciela Bloga i zabrania się kopiowania ich (bez odnośnika do tego bloga) za wyjątkiem zeszytów przedmiotowych.

wtorek, 30 października 2012

Stefan Żeromski - "Przedwiośnie" Matura Operon 2009


Dokonaj analizy podanego fragmentu "Przedwiośnia". Zwróć uwagę na scenę powitania i towarzyszące jej emocje. Wykorzystując znajomość utworu, wyjaśnij, jakie doświadczenia życiowe wpłynęły na zachowanie Cezarego Baryki.

Głównym bohaterem „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego jest młody Cezary Baryka, który większość swojego życia spędził w Baku, poznając skutki rewolucji niegdyś w jego mniemaniu uważanej za konieczność.
Wpływ na podjęcie decyzji o przyjeździe do Polski miało spotkanie z ojcem oraz jego utopijna opowieść o „Szklanych domach”. Po mimo śmierci ojca i wizji samotnej podróży do kraju, którego nie zna. Młody Baryka postanawia kontynuować swoją podróż do granic polski, by po ich przekroczeniu doświadczyć poczucia wolności. 
Przytoczony fragment powieści Stefana Żeromskiego ukazuje powrót dwóch młodzieńców z wojny polsko-bolszewickiej. Cezary Baryka został zaproszony przez Hipolita Wielosławskiego do dworku w Nawłoci, należącego do jego rodziny w podzięce za uratowanie życia, podczas wcześniej wspomnianej wojny.
Na stacji na Hipolita i Cezarego czekał powóz, który zabrał ich wprost do Nawłoci. Po zobaczeniu zapalonych świateł i oznajmieniu przez Hipolita, iż to Nawłoć, Cezary odczuł nieokreślony lęk, być może związany z tym, że sam nie miał nikogo bliskiego w kraju. Hipolit odczuwał pełną radość z powrotu do domu. Cała rodzina witała go radośnie skandując: "Hipolit! Hipek! Hipcio! Hipeczek! Hip", ale nie zapomniano też o nieznanym im dotąd gościu, którym był Cezary. Obaj przyjaciele zostali serdecznie powitani na ganku przez rodzinę Wielosławskich oraz ich służbę. Na cześć przybyły została wydana kolacja, podczas, której mieszkańcy dworku żywo dyskutowali. Scena ta idealnie odzwierciedla beztroskie życie, jakie wiedli mieszkańcy Nawłoci.
            Cezary po raz pierwszy od śmierci rodziców poczuł się szczęśliwy wśród domowej atmosfery, jaką roztaczali wokół siebie mieszkańcy Nawłoci. Ponadto miał wrażenie, że „znał ich i kochał od niepamiętnych czasów”.
Nastrój Cezarego ulega zmianie na skutek spożycia alkoholu. Bohater odczuwa lęk i żal spowodowany swoją wizją wystąpienia służby przeciwko szlachcie.
Ostrzega on Hipolita, iż służba w przyszłości może wzniecić bunt w celu zniwelowania różnic majątkowych. Wizję zakłócające sielską atmosferę powitania, wzięły się z życiowego doświadczenia bohatera. Cezary doskonale pamiętał czasy rewolucji w Baku, której swego czasu był zwolennikiem.
Dopiero śmierć rodziców oraz wyimaginowany dialog z niewinną ofiarą rewolucji, którą była m.in. młoda Ormianka, pozwoliły dostrzec Cezaremu całe jej [rewolucji] bestialstwo i bezsensowność.
            Podany fragment przedstawia scenę powitania powracających z wojny młodzieńców do Nawłoci, w kórej życie można określić mianem beztroskiego. Tą sielankową wizja mieszkańców polskiego dworku, w którym panuje radosna i przyjazna atmosfera dopełnia bez za rzutna służba. Jednakże doświadczenia życiowe Cezarego Baryki pozwala mu dostrzec niebezpieczeństwo wynikające z takiego stanu rzeczy. Pisarz w ten sposób podkreśla anachroniczność tak żyjącego świata szlacheckiego, jednocześnie dostrzegając jego zmierzch.

Ocena: -5

2 komentarze:

  1. bardzo fajna i przydana praca
    pomijając kilka błędów w piśmie np. "polska" powinno być wielką literą, "po mimo" piszemy razem, no i użycie tego samego wyrazu 2x w jednym zdaniu

    dzięki za pomoc :)
    Tuśka

    OdpowiedzUsuń
  2. Potrzebuję pomocy w napisaniu pracy na polski. Niestety nie mam kompletnie pomysłu co mogłabym w nim napisać.

    OdpowiedzUsuń