Uwaga !

Wszystkie wypracowania umieszczone na tej stronie są własnością właściciela Bloga i zabrania się kopiowania ich (bez odnośnika do tego bloga) za wyjątkiem zeszytów przedmiotowych.

czwartek, 27 grudnia 2012

Wiesław Myśliwski "Kamień na kamieniu" i Tadeusz Różewicz "Słowa". Matura Maj 2008,PR


Temat:
Rola słów w relacjach międzyludzkich. Analizując i interpretując fragment powieści Wiesława Myśliwskiego Kamień na kamieniu oraz wiersz Tadeusza Różewicza Słowa, zwróć uwagę na przedstawione sytuacje i sposoby kreowania podmiotu mówiącego.




            Oba utwory współczesnych pisarzy zostały poświęcone kwestii relacji międzyludzkich budowanych za pomocą słów, rozmowy. We fragmencie powieści Myśliwskiego pt. "Kamień na kamieniu" został ukazany problem porozumiewania się w gronie najbliższych osób. Natomiast Różewicz, ukazuje kryzys języka oraz to jak szacunek do słów, zamienił się w brak poszanowania.
            Bohaterem i zarazem narratorem powieści Myśliwskiego jest typowy mieszkaniec wsi o tradycyjnej postawie wobec otaczającego go rzeczywistości. Z jego opowieści wyłania się obraz rodziny dotkniętej kryzysem - rodzice umarli, a dwaj bracia swoje życie układają w mieście, ograniczając kontakty z trzecim bratem mieszkającym na wsi. Bohater chcąc odbudować więzi łączące niegdyś rodzinę wysyła list z zapytaniem o rodzinny grobowiec, który miał się stać symbolem ich ponownego połączenia. Jego pomysł doprowadza do rodzinnego spotkania, które już na wstępie okazuje się klęską.
Serdeczne przywitanie gości zamienia się w kłótnie, w której na wierzch wychodzą dawne pretensje. Braterska rozmowa zamienia się w milczenie, a to z kolei rodzi refleksje w głowie bohatera dotyczącą słów.
Według niego słowa są łaską, która łączy ludzi, bo cóż innego ludzie mają prócz słów? Ponadto słowa są spójnikiem rodziny „[...] i rodzonych braci słowa potrafią odnaleźć dla siebie, że się znów braćmi poczują”. To wszystko przeciwstawia milczeniu, które skazuje człowieka na samotność, ból i cierpienie.
            W wierszu Różewicza, podmiot lityczny ujawnia się w trzeciej strofie "za mojego dzieciństwa", co pozwala nam traktować go jako porte parole samego autora. W pierwszej strofie autor ukazuje obecny stan słów, które traktowane są instrumentalnie, często służąc do maskowania zamiarów np. w polityce. Służą też ogólnej manipulacji, po przez lata zmieniły się tylko
w potok słów, do których nikt nie przykuwa uwagi. Straciły swoje wartości estetyczne i komunikacyjne. Język pełen wulgaryzmów zaczął służyć do celi nieetycznych, by truć, szkodzić i wywoływać konflikty. Kontrastem obecnych czasów są czasy pisarza, w których słowa były ogólnie szanowane. Wierzono w ich szczerość i ufano im. Służyły do budowania więzi i komunikacji międzyludzkiej.
            Utwór Różewicza, stanowi wiersz biały o luźnej konstrukcji. Wzbogacił on swój wiersz w wiele środków artystycznych między innymi przerzutnie.
            W jego wierszu widzimy upadek słów i brak nadziei na poprawę sytuacji. Słowa straciły swą wartość i nic nie jest w stanie odbudować ich dawnej pozycji.
            W obu utworach autorzy poddają ocenie współczesny stan kondycji słów, przy tym wyrażając tęsknotę do czasów, gdy słowa były środkiem komunikacji, a nie nic nieznaczącą "papką".
Różnica polega jedynie na analizowanym środowisku.
Myśliwski zajmuję się sytuacją polskiej wsi, w której odchodzi się od tradycyjnych wartości, co czyni rozpad więzów rodzinnych, a to z kolei przyczynia się do niemożności porozumienia się nawet w obrębie bliskich sobie osób. Wiersz Różewicza mówi wprost o kryzysie naszego języka, zdominowanego przez media i politykę, służącego ogłupianiu i manipulowaniu ludźmi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz